Ok.No?!? - www.okno.za.pl

belfer · Gość

temat nie w Licealistach, bo w sumie kierowany do studentow również.

jakie przedmioty wyrzuciłbyś z programu nauczania? które z nich mają świetny zamysł, ale są fikcją? jaka jest najgłupsza wiedza, jaką się wymaga? które rzeczy zupełnie nie przydają się w życiu? co MOŻNA by było wprowadzić, żeby ogólniak był lepszy?

czekam na dyskusję.

mr.pumba

wiesz co myśle że podstawy przedsiębiorczości powinny być zlikwidowane te same zagadniena można by było poruszać na godzinie wychowawczej, która to dopiero jest lipnym przedmotem

frania · Gość

ekonomie w każdej postaci powinno się wyrzucić ze szkół Razz

shaggy

no a co z takimi liptonami jak fiza czy chemia, które dla wielu są drogą przez piekło Question

Jednak wydaje mi się, że mimo wszystko są to potrzebne przedmioty. Warto się jednak zastanowić czy nie dało by się uczyć na tych lekcjach czegoś bardziej życiowego z czego umielibyśmy korzystać na codzień. Największą porażką w polskim systemie nauczania w liceum jest WOK-kompletna żenada, religia-po lekcjach religi zastanawiam się czy w naszym kraju naprawdę 90% ludności to katolicy i gwóźdź programu nauczania, drugi język obcy, który jest kompletną fikcją i nieporozumieniem. I nawet nie wspomnę na jakim poziomie jest w naszym kraju nauczanie języków obcych. Jak się człowieku nie zapiszesz na prywatne kursy to nie ma co liczyć na dobry wynik na maturze.
Czasem chciało by się powiedzieć jeszcze te przestarzałe metody nauczania w naszych szkołach i ta kompletnie nieżyciowa wiedza, która od dzieciństwa jest nam wpajana.
No, ale to temat na zupełnie inny post Very Happy

mr.pumba

shaggy co Ty chcesz żeby Cie na chemi uczyli dragi robic?? Very Happy

no ale tam na poważnego to w sumie chemia nie jest tak bardzo przydatnym przedmiotem, no ale fizyka ostatnio przydała mi się na kalamburach na Kurniku Wink

nop i ten drugi j.obcy to masz racje kompletna porażka a w sumei dobrze jest jeśli ten podstawowy jest dobrze uczony

shaggy

tak jeśli ma się szczęście i dobrego nauczyciela to ten jeden podstawowy język obcy wystarczy w zupełności, a co do dragów to tego uczyli mnie na technice Wink

na chemi to by mogli uczyć bimber pędzić Very Happy

Saper

Wszystkie przedmioty w szkole średniej wydają mi się dość przydatne choć może ta przedsiębiorczość ale niewiem jak będzie później. Natomiast wcześniej muzyka i plastyka są całkowicie zbędne, jak ktoś chce sie tego uczyć to niech idzie do szkoły muzycznej czy na jakiś profil artystyczny.
Drugi język jest faktycznie fikcją mam dobry a potrafie 6 zdań powiedzieć.

ponury

e no saper co ty plastyka i muzyka to najwazniejsze przedmioty - ladnie srednia wyciagaja

zupelne nieporozumienie to religia - ktos sie chce tego uczyc to na zajecia do kosciola (szkolki niedzielne)

shaggy

a kto powie co zrobić żeby poprawić szkołe bo chyba nie jest nam potrzebna kolejna reforma. W zupełności wystarczy zastanowić się nad tym jakiej wiedzy się uczymy i do czego się ona nam przyda w przyszłości. Szkoła przede wszystkim powinna uczyć samodzielności i zaradności. No i uczy, ale na przerwach i na boisku szkolnym. Warto też zastanowić się nad umiejętnością wkorzystywania naszej wiedzy, np. z kilku przedmiotów do rozwiązywania problemu. No i zostaje jeszcze przeklęte 3xZ i ściąganie. Na zachodzie nie do pomyślenia w Polsce codzienna rzeczywistość Very Happy

Saper

Samodzielności i zaradności uczysz sie przez ściąganie i dobrą taktyke ZZZ Very Happy

Jeśli nie możemy czegoś zmienić na lepsze to przynajmniej nie męczmy się za bardzo z tym co nam nie potrzebne.

Jak poprawić szkołe? - przeprowadzić zmiane ustroju politycznego mojego autorstwa Razz

A tak poważnie to nasze szkolnictwo ma wiele wad o których tu mówimy ale z drugiej strony miło jest popatrzeć jaka jest różnica wiedzy ogólnej pomiędzy np licealistą polskim a amerykańskim.
Ponury wspomniał o religii. Przecierz nie jest ona obowiązkowa i prawie połowa mojej klasy nie chodzi tyle że powinien ktoś wkońcu coś z tym zrobić żeby była na pierwszych lub ostatnich lekcjach czemu kościół jak może zapobiega bo jeszcze mniej osób by uczęszczało.

mr.pumba

ej co to jest 3 x Z bo ja chyba jakiś stary jestem :/

shaggy

słynna zasada trzech Z: zakuć, zdać, zapomnieć Very Happy

mr.pumba

aaaa

nie no i tak nie ma możiwości zapamiętac wszytkiego co się uczy

japek

wnioskuję o usunięcie ekonomii ;] niexh to ktoś zrobi dla mnie bo siąde ;(

Margaret

Moje typy to: religia, sztuka (plastyka + muzyka), godziny wychowawcze.
Głównie dlatego, że zwykle te właśnie przedmioty stają się stratą czasu. Ci których one bardzo interesują (ja także Razz

) zawsze mogą sięgnąć do innych źródeł.